
Kto pomyślał już, że poprzedni post był jednorazowym przejawem weny?:D Od dwóch dni zabieram się do napisania kolejnej części, ale chyba wypadłam już z wprawy bo nie wiem jak to ugryźć :D
Pozostało wiele nietkniętych elementów, ale nie chciałabym się skupiać na rzeczach tak oczywistych jak obrączki/suknie/garnitur, czy też kosmetyczka i fryzjer (każdy...